środa, 28 listopada 2012

Kółko gitarowe!

Hej!

Piszę do Was, gdyż ruszyło szczepowe kółko gitarowe! Zapraszamy mistrzów szarpania strun, jak i również ludzi którzy nie umieją za wiele.

Jest kilka wymagań:
- Własna gitara (KONIECZNIE!)
- Zeszycik i długopis/ołówek
- Pozytywne nastawienie!

Zapraszam chętnych w tę sobotę, do starego hufca o 9.30. Czas trwania kółka to 1 godzinka.

Jakby, gdyby co, to piszcie na maila Prze-Szczepowego, albo lepiej - na facebook'u naszym, bądź w komentarzach tu na dole :)

Do zobaczenia!

piątek, 26 października 2012

Dziennik cz.1



5 października 1939, Kock
Dzisiaj kończymy stawiać opór. Nie mamy już szans, jest ich po prostu zbyt dużo. Nasza grupa „Polesie” zostanie przeniesiona. Nikt tak na prawdę nie wie gdzie, ani po co. Sam nie wiem co o tym myśleć, nie wiem nawet co robić. Co będzie teraz z naszą Polską? Nie możemy przecież poddać się tak po prostu bez walki…

7 listopada 1939, okolice Paryża
Wyruszyliśmy do Francji. Chłopaki mówią że Sikorski planuje odtworzyć  Wojsko Polskie od podstaw. Warto byłoby się załapać i pomóc odzyskać kraj. Jesteśmy już 9 dzień w drodze. Nie wiem nawet co się dzieje u nas. Słyszałem tylko że okupanci zaczęli atakować ludność. Cholera, tylko nie cywile. O co w ogóle im chodzi ? Czemu uważają się za lepszych? Czemu uważają ze mają prawo do mordowania? Wszystko jest bez sensu.
17 listopada 1939, okolice Warszawy 
Dużo się działo w ostatnim czasie. Generał Sikorski powołał do istnienia Związek Walki Zbrojnej, a Komendantem Głównym mianował generała Sosnowskiego. Cwany z niego lis. Miałem przyjemność go poznać. Przyjął kryptonim „Józef Godziemba”, wiedział ze to mu pomoże w razie ataku. Sam osobiście zostałem przydzielony do grupy razem z Feliksem Szymańskim abyśmy przetransportowali informacje z Paryża do Warszawy. Niby są trzy sposoby na to. Drogą lądową, którą wybraliśmy, drogą powietrzną, oraz za pomocą łączności radiowej. Najbezpieczniejszą metodą była łączność, ale nie mieliśmy ani sprzętu ani ludzi do tego. Ani ja ani Szymański nie potrafiliśmy skakać na spadochronach, więc wybraliśmy opcję lądową.  Szymański to świetny piechur. Orientował się we wszystkich przesmykach i granicach. Jego niesamowitą umiejętnością było jakże spójne i logiczne myślenie. Jego instynkt był  niezawodny. Zresztą dowodem na moje komplementy jest to że dotarliśmy na miejsce w ciągu 10 dni.

 15 grudnia 1939 Francja
Wreszcie wszystko zaczyna się układać. Otworzyliśmy Bazę „Romek” w Budapeszcie na szlaku kurierskim do Krakowa i Warszawy. Słyszałem też o Bazie „Bolek” w Bukareszcie na szlaku do Lwowa. Wreszcie informacje będą szybciej docierać do Warszawy. Teraz wszystko stanie się łatwiejsze. Oby tylko nie przytrafiło się nic złego. Żeby tylko gestapo nie zamknęło całkowicie granic…
25 stycznia 1940
Udało się ! Udało się nam się nawiązać kontakt z bazą „Bolek”  za pomocą radiostacji. Coś niesamowitego. Chłopaki świętują. Informacje z Polski będą teraz docierać w trybie natychmiastowym. Dobra robota chłopaki. Jeżeli tak dalej pójdzie to może w niedalekiej przyszłości uda nam się zrezygnować z kurierów.


11 czerwca 1940
Stało się. Parszywi Włosi, wiedziałem ze nie można im ufać. Jak mogli wypowiedzieć wojnę ? I to Francji i Wielkiej Brytanii ? Jak można się sprzymierzać z wrogiem ? Zerwali stosunki dyplomatyczne z Polską… Wszystko znów stało się szare i beznadziejne . Trasa przez Włochy zamknięta. Nie możemy już dostarczać złota tamtędy. Musimy znaleźć inną drogę. Tylko jaką? 


Zadanie


Drużyny muszą znaleźć i wydrukować stare mapy z okresu wojny rok 1940 i opracować alternatywne drogi przejścia z Paryża do baz "Bolek" i "Romek", oraz do samej Warszawy. Dodatkowo muszą stworzyć strój takiego kuriera, który poruszał się z Paryża do Warszawy. Oczywiście strój trzeba stworzyć i sfotografować.

wtorek, 9 października 2012

A więc do tego doszło!


"Szkolenie żołnierzy zaczyna się od musztry bo nie ma nic ważniejszego od dyscypliny." 


To zdanie bardzo mi się podoba i co ważne zgadzam się z nim. A co więcej nie ma nic lepszego od całej drużyny równo wykonującej rozkazy. Myślę, że dobrze znacie to uczucie radości jak wszystkie komendy są perfekcyjnie wykonywane.

Dlatego pierwszym zadaniem będzie musztra... paradna. Tak!

Macie 4 tygodnie by nagrać film(!) i mi go podesłać.
Oprócz podstawowych komend liczę na wasza inwencje twórcza. Im więcej figur, przetasowań czy innych magicznych rzeczy tym film będzie lepiej oceniany.

Dla podpowiedzi co można zrobić podsyłam link: http://www.youtube.com/watch?v=Yooco6lwy4A
Oczywiście mistrzami takich rzeczy jest armia US więc polecam ich filmiki.

Każdy filmik musi zawierać kadr w którym widać cała drużynę wykonująca:
1. Zbiórka w szereg/dwuszereg
2. Prawo/lewo zwrot
3. W tył zwrot
4. W dwójki...
5. W trójki...
6. Kolejno odlicz
i to wszystkie narzucone komendy.
Wszystko co zrobicie ponad to jest liczone ekstra! Chcecie maszerować do werbla - super, droga wolna. Chcecie podrzucać laski skautowe - super! (jak nie macie to jest cały miesiać by chociaż pare zrobić). Macie w drużynie proporzec - świetnie użyjcie go.
Jak już pisałem, pomysłowość jest najważniejsza.

Wszelkie pytania proszę zadawać w komentarzach.

Powodzenia!

Czuwaj!

Już dziś ruszamy z nowa akcją - "Projekt CC", kierowaną do każdego harcerza w naszym szczepie.

Czym jest "Projekt CC"?
Jest to pakiet zadań mających na celu przypomnienie wam kim byli Cichociemni.

Dlaczego "CC"?
Jeżeli nie wiesz to właśnie ta akcja jest dla Ciebie!

Jakich zadań?
Różnych. Przez sprawnościowe, na spostrzegawczość i myślenie na czystej wiedzy kończąc. Mam nadzieje, że projekt ten poprzez swoje szerokie spektrum zadań pozwoli wam dobrze się bawić.

Zadania, teksty o Cichociemnych jak i wszystkie informacje o "Projekcie CC" będą publikowane na tym blogu oraz część na profilu FB Prze-Szczepu. Wasze odpowiedzi (bądź to co przygotowaliście) zależnie od rodzaju zadania będziemy troszeczkę oceniać... Tak tylko dla waszej lepszej zabawy. Natomiast pod koniec roku harcerskiego odbędzie się podsumowanie naszej akcji gdzie przeprowadzimy konkurs wiedzy o Cichociemnych!

Konkurs?
Tak, konkurs. Chciałbym żeby w drużynach zostało trochę (albo bardzo dużo) wiedzy o naszym patronie szczepu. Konkurs ma to ułatwić - co za tym idzie będą nagrody!
Punkty z zadań które będziecie rozgryzać na zbiórkach będą dodane do punktacji drużyny w konkursie, więc myślę ze warto pracować przez cały rok.


Jak często możemy się spodziewać nowych wpisów?
Na pewno raz na miesiąc. Jeżeli zadania będą proste to będziemy publikować częściej. Chciałbym byście byli czujni... Będą zadania wymagające od was szybkiej reakcji, dlatego mam nadzieje macie przetestowane systemy alarmowe w drużynach!

Pierwsze zadanie będzie opublikowane jeszcze dziś wieczorem! Powodzenia i dobrej zabawy!

Czuwaj!

Plakat filmu "My Cichociemni: Głosy żyjących"



poniedziałek, 27 lutego 2012

Piosenka Tygodnia!

Tururururururururutum!

W tem tygodniu naszą piosenką tygodnia będzie jedyne co ostatnio przyszło do nas!



Tak troszkę z klasyki... Cudne manowce :)

                                                                                                                      RedAkcja

środa, 22 lutego 2012

Jeeejaa!

Słuchajcie Drodzy Czytelnicy!

Przepraszamy Was baardzo mocno, za to, że od tak długiego czasu nie odzywaliśmy się, nie pisaliśmy i w ogóle nic się nie działo.

Niestety RedAkcja miała chwilowe problemy z możliwością pisania, a nawet myślenia :)

Więc, hej! Nie gniewajcie się!

.....

Dooobra!  Mam nadzieję, że... Tfu! Ja to wiem! - że jesteście wyrozumiali, więc po co pisać po pińćset tysięcy razy że sory? No po co? Wiem, wiem. Niektórzy to lubią, ale ja tak nie umiem więc tralalaalala, i basta!
Co się działo?
No wiecie. Dla jednych koniec półrocza. Dla innych sesja. Potem ferie i w ogóle urwanie głowy :)

Już wcześniej miałem napisać, lecz spojżałem w mój kalędarz i zobaczyłem pewną datę którą sam zaznaczyłem. "Hm.... Co to może być?" - pomyślałem. I nagle olśniło moją czachę!
Przecież do 22 lutego! Czyli co? DMB - Dzień Myśli Braterskiej!
No i co? Pomyślało się - "Futrzak! To idealny moment żeby wbić się z nowym postem!"
"Ale dalej... hmm... Co im napisać Futrzaku?". Przysiadłem, i zacząłem myśleć jak Kubuś Puchatek, uderzając się łąpką w główkę :) I bum! Nagle znajomy gwizd na mym gg. Patrzę - oo, mój kumpel z którym nie pisałem tysiące lat. Wysłał mi TO, i wydało mi się odpowiednie dla was!



Co najbardziej rzuciło mi się w uszy?
-To żeby chciało nam się ciągle chcieć-

Tego wam życzę ja i całą RedAkcja.

See Ya! :)

środa, 1 lutego 2012

Piosenka Tygodnia!

Heeej!

Więc, troszkę później przyszła, ale jest!
W tym tygodniu człowiek którego się nie spodziewaliśmy.
Więc wygrał Marcin!
Proszę was :




Dla wszystkich czytelników pozytywny przekaz (Pozdrowienia od RedAkcji!) :)